sobota, 31 marca 2012

*______________*.

Wchodzę a tu 100 wyświetleń. nie no genialnie , nie spodziewałam się tego < kisiel w gaciach > . Jutro walne wam dużo imaginów zwykłych no i +18 . naprawdę dziękuję wam !

Karolaajn. <3
Jesteś z Harrym już rok. Dziś jest wasza rocznica. Świętujecie ją w Nando's. Jesteś tam z Harrym i czwórką jego najlepszych przyjaciół. Jest trochę późno, miałaś nadzieje że chociaż ten ważny dzień spędzisz bez tłumu fanek. Nic ciekawego nie robicie, rozmawiacie o dziwnych tematach. Dziwnie się czułaś ponieważ była to wasza rocznica , a spędzacie ją w gronie znajomych . Ku twojemu zdziwieniu Hazz rujnuje wszystko , bawi się z tobą w jakieś dziwne gierki pod stołem . Jego ręka wędruje po twoich nogach , zaczynasz sapać .Jego zgrabne rączki wędrują po twoim ciele . Miałaś wrażenie jakby zaraz chciał włożyć je do ciebie . Hazza kontynuuje zabawę pod stołem , i sięga twojej bielizny , ponieważ dziś miałaś spódniczkę , łatwo mu się było tam dostać . Hazza kontynuuje i forsuje palec do środka ciebie . Sapiesz jak głupia , a obok ciebie siedzą jego przyjaciele . Chcesz to przerwać i mówisz :
- Sory , idę na chwilę do apartamentu . Zapomniałam telefonu - i wybiegłaś .
Tak jak myślałaś Hazz nie pozostawił cię samej na pare minut i pobiegł za tobą . Spytałaś go :
-Głupku co ty odwalałeś ?
-Nie mogłem się powstrzymać kochanie.
Doszliście do waszego apartamentu, powiedziałaś Hazzie że nie tak wyobrażałaś sobie ten dzień. Tak naprawdę nie zostawiłaś tam telefonu .. Weszliście do pokoju , ku twojemu zdziwieniu Hazza rzucił cię na łóżko mówiąc cwaniacko :
-Chyba nie myślałaś , że nie skończę mojego dzieła w Nando's ?
-Tak też mi się wydawało kochanie! xd - krzyknęłaś.
Hazza zaczął cię namiętnie całować , jego ciepłe wargi dotykały twoich. Czułaś się zajebiście. Odwdzięczasz pocałunek . Wplotłaś ręcę w jego długie loczki
-Kochanie skąd wiedziałaś że to kocham? - spytał i wepchnął język do twoich ust. Hazza rozdzielił twe nogi, byliście tak blisko siebie. Wiedziałaś że dzisiaj dojdziecie. Kontynuowaliście waszą zabawę, Harry za jednym zamachem zerwał z ciebie koszulę za . Obiął cię od tyłu i ściągnął z ciebie stanik. Rzucił nim , nie troszcząc się oto gdzie wyląduje . Wtedy zaczął całować twoje piersi. Coś dziwnego działo się z twoimi sutkami. Zaczęłaś sapać. Podniecało cię to. Ściągnęłaś z niego koszulkę i jeździłaś ręką po jego umięśnionej klacie. Spoglądasz w jego zielone oczy; Byłaś zdziwiona zachowaniem Hazzy nigdy nie robił tego tak dobrze.. Zresztą dziwnie jest sobie go wyobrazić w takiej akcji, bo zwykle zachowuje się jak malutki niewinny chłopiec. Dziś zamienił się w jakieś dzikie zwierze. Zdjął z ciebie spódniczkę, potem majtki. Miał ochotę wsadzić palce do środka ciebie.
-No rozbierz mnie kochanie! - krzyknął Hazza całując twoje sutki, zaraz potem jego palce znalazły się w tobie. Sapałaś jak mogłaś. Nagle Harry dostał sms' a od Lou : 'Gdzie jesteście? W Nando's rozdają darmowe marchewki' Hazzę w ogóle nie ruszył ten sms, wyłączył telefon, a potem rzucił nim na podłogę.
-Chyba nie skończymy na tym? -szepnął ci do ucha.
-No, kochanie proszę cię mam na ciebie ochotę. Zrób to! -powiedziałaś , a na to Hazza odpowiedział :
-Skoro tak bardzo tego chcesz,
Hazza był w bokserkach, jednak po chwili mu je ściągłaś. Złapałaś jego trzon i jeździłaś nim do góry i do dołu. Hazza był tak podniecony, że wydawał z siebie bardzo dziwne dźwięki. Po chwili chcąc zrobić mu przyjemność wzięłaś 'jego tygryska' do buzi i wykonywałaś nim okrężne ruchy. Hazza się rozleciał, zaczął mocno sapać.
-Kocham Cię za to ! - krzyknął , wyjęłaś jego trzon.
Hazza kontynuował, wiedział że tego chciałaś. Nagle Hazza stał się bardziej brutalny, włożył swojego tygryska do ciebie. Z początku wykonywał powolne ruchy, jednak z każdą sekundą przyśpieszał.
-O fuck ! Kocham się z tobą kochać Hazz ! - krzyknęłaś.Pocisz się coraz bardziej, wbiłaś palce w jego plecy. Sapaliście. Wiedzieliście że niedługo dojdziecie i będziecie na samym szczycie. Hazza przyśpieszał. Potem wytrysnął. Hazza pchnął jeszcze raz i oboje położyliście się wtuleni na łóżku. Hazza powiedział :
-Kochanie, nie zabezpieczyliśmy się oO
-O kurwa ! - krzyknęłaś.
Wiedzieliście czego możecie się spodziewać, tak jak myśleliście po paru miesiącach poszłaś do ginekologa, byłaś w ciąży. Mimo tego, że nie planowaliście dziecka. Byliście bardzo szczęśliwi. 9 miesięcy potem urodziłaś córeczkę Darcy, Hazza był wspaniałym tatą.
Jesteś w kinie z Hazzą i jego czterema najlepszymi przyjaciółmi. Jesteście na filmie 'Love actually'. Harry chrupiąc popcorn oglądał film. Wszyscy byli wpatrzeni w ekran, jednak tobie się nudziło. Powiedziałaś to Hazzie, on złapał cię za rękę i wyszliście z sali nikomu tego nie mówiąc. Nagle Hazza rujnuje wszystko i zaprowadza cię do łazienki. Ty pytasz :
- Głupku , chyba nie chcesz tego tu robić ?
- A czemu nie ? - odpowiedział Hazza unosząc cwaniacko brwi .
Nagle Hazza namiętnie Cię całuje po całym ciele , nie zwracając uwagi na to że ktoś zaraz może tu wejść . ,wziął cię na ręcę i posadził na blacie XD Rozdziela twoje nogi i podąża między nimi , odległość między wami jest coraz mniejsza. Przyciąga swoje ciepłe wargi do twoich , ty to odwzajemniasz i wplatasz swoje ręcę w jego loczki . Wiedziałaś że Hazze to podnieca , wtedy właśnie on wsunął swój język do twoich ust. Nie byłaś do tego przyzwyczajona ponieważ Hazza zwykle zachowywał się jak grzeczny i niewinny chłopiec. Lecz tym razem zmienił się w jakieś dzikie zwierze. Hazza nie przestawał wpatrywać się w twoje piersi , wtedy właśnie objął cię od tyłu i zdjął ci koszulkę. Rzucił nią , i z jeszcze bardziej wytrzeszczonym wzrokiem spoglądał na twoje piersi. Wtedy właśnie ściągnął ci stanik. Spoglądałaś głęboko w oczy Hazzy; On ściska twoje piersi i masuje je kocimi ruchami XD Czujesz go coraz niżej swych sutków. Miałaś bardzo obcisłe rurki, Hazza miał wielkie problemy ze ściągnięciem ich z ciebie. Szarpnął mocno i spodnie się rozerwały. Pozostałaś bez spodni. Stwierdziłas że skoro on cię rozbiera to z niego też wypadałoby coś ściągnąć . Zdjęłaś z niego bluzkę i przejechałaś ręką po jego klacie. Hazze bardzo to podnieciło. Wiedziałaś że tego chce, ty z resztą też chciałaś. Hazza krzyknął:
- 'Zdejmij mi spodnie'
podążyłaś jego wskazówką i tak zrobiłaś, wtedy twoim oczą ukazał się dość wielki 'tygrysek'. Ściągnął ci majtki , a jego palce nie przestały przepychać się do środka ciebie. jęczałaś głośno. Obmacywał twoją pupę wtedy spytał :
- Chcesz tego ?
- odpowiedziałaś 'Tak , Harry chcę'
-a kogo kochasz najbardziej w swoim życiu? - spytał
-no Ciebie głupku! - odpowiedziałaś.
Hazz umieścił twoje ręce na jego tygrysku, jego ramiona prowadziły cię. Pocierałaś nim tak jak nigdy wcześniej, czuliście się nieziemsko xd wtedy on powiedział :
-Kiedy ty nabrałaś takiej wprawy? nigdy nie robiłaś tego tak dobrze.
- aa no Polak potrafi XD - odpowiedziałaś poruszając jego trzonem do góry i do przodu. Kontynuujesz te ruchy cały czas bez przerwy. Bez pytania Hazza wciska swojego do ciebie i od razu jęczysz. sprawiało ci to wielką przyjemność.
- Kocham się z tobą kochać ! - krzyczysz a Hazz porusza go szybciej w tobie. Cały czas jęczysz, Hazz ma wszystko pod kontrolą. Twoje ciało bryka coraz bardziej, wiesz że niedługo dojdziecie. Hazz przyśpiesza tępo, a ty wbijasz palce w jego plecy. Przypierasz piersi o jego klatkę piersiową. Harry ciężko sapie. Jeszcze pare pchnięć i będziecie na szczycie. Temperatura ciała Hazzy ogrzewa cię, sprawia że twoje sutki wznoszą się. Zbliżaliście się do wytrysku. I doszło, miałaś największy orgazm życia. Jeszcze jedno pchnięcie i odsuneliście się na ziemię. Hazz pocałował cię i szepnął do ucha :
-Wiesz kocham Cię, nikogo tak nie kochałem! sądzę że nie będziesz tylko moją dziewczyną ! i nagle klęknął, trzymając w ręce pierścionek
Wiedziałaś o co chodzi powiedziałaś 'TAK kochanie!' , i zaczęłąś się śmiać , ponieważ to wszystko zaszło tak dziwnie. Nie miałaś spodni więc Hazz zakrył cię swoją szarą bluzą wyszliście i pokazałaś pierścionek chłopakom. Wszyscy byli zadowoleni , chyba ty najbardziej . Miałaś największy orgazm życia , a do tego Hazz ci się oświadczył ! (( :

Za błędy przepraszam , był to mój pierwszy imagine , nigdy nie pisalam zwykłych a co dopiero +18 !
z dedykacją dla Jo. <3 Kocham Cię skarbie < PS. piszesz zajebisty blog> ; 3 
Siema. Jestem Karolajn , większość z was to już wie ponieważ znacie mnie z twittera. < @Karolina_Zalas > Tak jak obiecałam założyłam stronkę , z resztą namówiliście mnie do tego . Jutro dodam nowe imagine , a dziś dodam te 2 .

Zapraszam do czytania ; 3
Karolajn.