czwartek, 5 kwietnia 2012

Imagine z Hazzą. dla Martynkii. ♥

Pracujesz w apartamencie Hazzy od miesiąca. Sprzątasz jego dom. Dziś pan Styles był obecny przy twojej pracy. . Kontynuowałaś pracę, gdy nagle Hazz podszedł i powiedział :
-Odłóż to i chodź za mną !
Nie wiedziałaś czego się spodziewać, w tym momencie Harold zaniósł cię do dużego salonu, przechylił cię i położył na ogromny stół. Jego ciepłe wargi stykały się z twoimi ustami. Wiedziałaś że nie powinnaś , ale odwzajemniłaś pocałunek. Chwile potem wepchnął swój język do twoich ust. Miałaś kisiel w gaciach.
-Chcesz tego? - szepnął ci do ucha Styles.
-Chcę tego jak nigdy wcześniej!
Wtedy Hazza zaczął całować cię coraz niżej, rozpiął twoją koszulę, chwilę potem stanik. Rzucając w kąt część twojej garderoby, zaczął masować cię po piersiach, twoje sutki stwardniały. Zaczęłaś cicho sapać. Wiedziałaś, że na tym nie skończy się wasza zabawa na stole, więc brutalnym ruchem zrzuciłaś z Hazzy koszulkę. Potem jeździłaś ręką po jego gorącej klacie. Czułaś się przy nim bezpieczna. Hazza ściągnął z ciebie spódniczkę , z powodu iż nie miałaś majtek miał szybki dostęp do ciebie. Pchał palce do środka ciebie. Po chwili znalazły się w tobie; podkręcając do punktu G. Jego zgrabne paluszki poruszały się w tobie z coraz większą prędkością. Wtedy postanowiłaś ściągnąć z Hazzy spodnie. Jego dar był taki duży, że nie mogłaś się powstrzymać i ściągłaś z niego od razu bokserki. Robiąc mu przyjemność jeździłaś jego trzonem po swoim ciele. Włożyłaś jego członka do buzi i wykonywałaś nim okrężne ruchy. Hazza podniecił się, czułaś jak pewna część jego ciała drga.
-Kochanie, chcesz mieć coś z Anglii? - spytał.
-Aaa jak myślisz ?
-No myślę że chcesz , więc krzycz moje imię ! - powiedział unosząc cwaniacko brwi.
-Hazza , Hazza , Hazza ! OMFG !
Wtedy Hazza zaczął powoli w ciebie wchodzić. Wykonywał tak szybkie i mocne ruchy, że oboje zjechaliście ze stołu i znaleźliście się na podłodze. Nie zwracaliście na to uwagi. Czułaś że niedługo dojdziecie na sam szczyt aby potem znaleźć się w ciemnej i mokrej jaskini XD. Hazz pchał coraz szybciej i mocniej. Wydawaliście z siebie bardzo głośne jęki. Czułaś się rozjebana. Byłaś w niebie. W końcu doszliście się na sam szczyt, Hazza wytrysnął. Harry wziął cię na ręcę i zaniósł na górę, tam położył cię na łóżku i  powiedział :
-No , już chyba nie będziesz moją sprzątaczką lecz osobistą prostytutką. w sensie takim : Czy chciałabyś zostać moją dziewczyną?
Ty odpowiedziałaś :
-Tak ! Czuję się przy tobie naprawdę bezpiecznie ! Kocham Cię . XD
Hazza pocałował cię w policzek i szepnął ci na ucho :
- Nie chce nic mówić , ale wyczuwam że Polacy mają w sobie naprawdę wielki talent do seksu. XD
-A jak myślisz. POLAK POTRAFI XD


||
jakieś takie dziwne. ale jest. Martyna przepraszam że dopiero teraz. : <

6 komentarzy:

  1. miałaś dać mi tuuu dla mnie z Niallem :D XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeeezu... *-* cudowne :D więcej takich poproszę! z każdym po kolei <3

    OdpowiedzUsuń
  3. omfg ! kocham <3
    Caroline Styles is here x

    OdpowiedzUsuń
  4. Martyna... Loving 1d5 kwietnia 2012 22:15

    Diękuje;** czekam na następne...oczywiście tak cudowne bo ty je piszesz.Kocham ♥

    OdpowiedzUsuń